Ostatnio podczas powrotu do domu, padło mi wspomaganie. Po wertowaniu wielu stron, okazało się że przyczyną jest pasek klinowy ( jest poluzowany, i po boku jest pęknięty ).
Czy ktoś z Was orientuje się, czy mogę zaryzykować jazdę na tyle, żeby tylko dojechać do najbliższego mechanika żeby mi założył nowy pasek? ( pasek już kupiłem nowy ). Brak wspomagania jest naprawdę irytujący, aczkolwiek dałbym radę jakoś się przemęczyć do warsztatu. Auto to Skoda Octavia 1,9 TDI ( silnik AHF )
Komentarz